MotoGrupa Limanowa

asus3210

Witam dzis opisze wam jak nasze limanowskie koleje dbaja o warunki jazdy wczoraj ok. 19:00 jechalem od łososiny predkościa 50/60 na przejezdzie kolejowym wystawała taka prent/kontownik od plyty no i podnuszka sie zachaczyła wtedy rzuciło mnie na kierownice i poszedłem szlifffa skuterem po aswalcie na prawa strone. Po ocenieniu dzis szkud prawa strona plastików porysowana duzoo;/ kierunkowskaz się stukł , podnuszka się rozwalila i najgorsze że lagi się cos pogieły jak kierownica jest prosto to kolo w bok ble;/ i szczeka od kasku tez przydarłem troskzu i pelno piasku mi polecialo w usta … oczywiście wina kolei takie rzeczy nie powiny wystawac na drodze głownej ;/ co wy o tym myslicie? ps za wszelkie błedy w pisowni przepraszam Razz

Mich@ł-SJ-

Noo przejebane ;/ , ale ta Twoja podnóżka to tak wisiała , że to do przewidzenia było , że coś się stanie .

whiteside

A z jaka predkoscia przejezdzales przez ten przejazd??

asus3210

tam miałem jakies 40/50 podnuszka wisiala troskzu ale takie cos nie powino tez wystawac co nie ? jak by nie bylo

motokuba

no nie powinna , ale czy Twoja podnuszka nie była zamocowana za nisko (sie znaczy czy spreżyna nie była naciągnięta i podnuszka skakała jak pojebana)

Pałer

ty ją wlekłeś za sobą prawie .No widziałem jak wyglebałeś i nie wyglądało to fajnie , ten kawałek zelastwa tak był wygięty ze jeden gosc nie mógł wyprostować skakał potym i nic .